WROCILIŚMY ZACHWYCENI Z NAJPIĘKNIEJSZEGO DLA NAS GLOBAL RALLY I TĘTNIĄCEGO ŻYCIEM SINGAPURU!
Był to dla nas wyjazd w nagrodę za obrót ponad 1500 cc w 2014r. Całej Naszej Najwspanialszej na Świecie Struktury, w pełni opłacony przez Forever z kieszonkowym włącznie…
My odbieraliśmy AWANS SAPPHIRE MANAGERS oraz gratulacje od samego właściciela Forever CEO REXA MAUGHAN w Expo & Convention Centre w Marina Bay Sands – Niesamowite przeżycie akurat w takim mieście w którym rozwój i wzrost gospodarczy nastąpił chyba najszybciej na świecie – jesteśmy przekonani, że my to szczególnie odczujemy i przełoży się to na nasze awanse i rozwój struktur w drodze do Diamenta! Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że byliśmy tuż obok tych wszystkich MILONERÓW FOREVER, którzy otrzymali MILIONOWE czeki i wiemy, że w najbliższej przyszłości i my otrzymamy pokaźny czek z programu Chairman’s bonus. TAKĄ MAMY WIZJĘ! Takie jest Forever! Każdego docenia i motywuje do dalszej jeszcze lepszej pracy! Zwiększamy tempo i idziemy do Diamenta!!!! Spotkaliśmy i rozmawialiśmy z Rolfem Kippem i jego żoną Dominique o ich przyjeździe do Polski we wrześniu. Naśladujemy Najlepszych i pracujemy głównie w Polsce ale również w wielu krajach świata, stworzyliśmy piękną strukturę z Eagle Managerami w USA. Mamy w planach awanse wielu Managerów i Senior Managerów w naszej strukturze w najbilższym czasie. Zabraliśmy do Singapuru naszą córkę Patrycję, nowego Managera Forever oraz czwórkę naszych przyjaciół Forever Business Owners, tworzyliśmy „szczęśliwą siódemkę” i razem zwiedzaliśmy to wspaniałe miasto. W tym przez 3 dni po 6 godzin uczestniczyliśmy w barwnym, radosnym, motywującym wydarzeniu Global Rally tworząc razem z 7-tysiącami Liderów z całego świata SZCZĘŚLIWĄ RODZINĘ FOREVER!
Singapur to cała finansjera świata i biznesu i cywilizacji, aż zapiera dech w piersiach! Na każdym kroku widać to bogactwo i luksus oraz różnorodność kultur i architektury. Począwszy od Hotelu Marina Bay Sands w którym mieszkaliśmy, specyfiką tej budowli są 3 wieże gdzie każda ma 56 pięter a na 57 piętrze jest jakby łódź a w niej najsłynniejszy basen świata oraz platforma widokowa na zatokę i wieżowce Centrum Finansowego oraz na Merliona – symbol miasta Singapur, który jest Lwem i rybą i zarazem fontanną bo z pyska wydobywa się strumień wody w dzień i w nocy! Fotka przy Merlionie to szczęście na zawsze! Ogrody Gardens By the Bay z oranżeriami i bogactwem roślinności oraz konstrukcje drzew o wysokości kilku pięter, obrośnięte tropikalną roślinnością typu kwitnące bluszcze a wieczorem zamieniające się w tańczące drzewa z muzyką i efektami świetlnymi jak migocące się gwiazdy we wszystkich kolorach – kolejny szok dla oczu i ducha! Plantacje i łatwość kwitnienia kwiatów w tym specyficznym, wilgotnym klimacie to prawie „sport narodowy” bo na każdym kroku są całe ogrody, ulice i parki z orchideą na pierwszym planie a zapach czujemy do dziś. Zaś widowisko woda-światło-dźwięk Wonderfull Show nad zatoką było inspiracją dla Rexa do plakatów i banerów na Globall Rally – Cudo!
Nad samą zatoką niesamowite 2 budowle Esplande Theaters w kształcie połówek jeżowych durianow owoców o specyficznym zapachu /nie wolno ich wnosić do metra- jest za to surowa kara/. Tuż obok kwiat lotosu to budynek Art Science Muzeum a po drugiej stronie zatoki Centrum Biznesowe to wieżowce jak na Manhattanie w USA. Obok majestatyczny, kolonialny Hotel Fullerton w którym kiedyś była Poczta Główna. Wieżowiec o nazwie Raffles City Tower – od nazwiska założyciela Singapuru ma aż 70 pięter i tam też byliśmy i widok Singapuru z takiej wysokości utrwaliliśmy na fotkach nie do opisania!!! Mieliśmy szczęście być aż na 4-ch wieżach widokowych i spoglądać na to miasto – państwo z góry. Na wyspie Sentosa wieczorem na wieży widokowej Tiger Sky Tower, która się obraca – widoki Bajka! Kolejna 4-ta wieża widokowa na 55 piętrze w Galerii Royal Plaza przy Orchard Road /ulica Orchidei/ najpiękniejszej ulicy ze sklepami wszystkich największych marek świata np. Prada, Louis Vuitton, Dior, Chanell i inni. Byliśmy 6 dni a mamy wrażenie, że to były tylko 2 tak byliśmy aktywni, spaliśmy zaledwie po 5 godzin – szkoda było czasu na marnowanie go w takim niesamowitym miejscu na Ziemi! Odwiedziliśmy dwie szczególne dzielnice: Chinatown a w niej wiele świątyń i ulic z pagodami i niesamowitą ilością straganów z pamiątkami i różnymi chińskimi cudeńkami oraz Litle India z ulicą Arab Street pełną kaszmirów, jedwabiu i dywanów. Wielką atrakcją były dla nas wszystkie niemalże kuchnie świata w tym chińska, koreańska, japońska, hinduska, kosztowaliśmy wiele potraw oraz soków wyciskanych z owoców, które dojrzały na słońcu – to zupełnie inny, boski smak. Najpiękniejszym miejscem na posiłek /czego dusza zapragnie/ było Lau Pa Sat Festival Market w zabytkowym budynku tuż obok Centrum Biznesu a Najważniejszą imprezą dla nas była Beach Party zorganizowana przez Forever w Sapphire Pavilion na wyspie Sentosa /nazwa pawilonu nieprzypadkowa/. Bawiliśmy się fantastycznie w towarzystwie koleżanek z Afryki, kosztując różne potrawy i owoce popijając soft drinki przy doskonałej muzyce. Byliśmy również w Biurze Głównym Forever Living Products Singapore, budynku który jest własnością Rexa Maughana od 2006 roku. Piękne wnętrza a chińska architektura przypomina o jego bogatej historii Thong Chai – kiedyś Instytucji Medycznej.
Za miesiąc lecimy na kolejną wycieczkę ufundowaną przez naszego Kochanego Rexa w nagrodę za awans Sapphire Manager na plantacje aloesowe na Wyspy Kanaryjskie.
Dziękujemy Rex Maughan za wszystkie nagrody, którymi nas obdarowujesz! To jest NIEPRAWDOPODOBNA MOTYWACJA do dalszej, lepszej pracy!